Rozwijanie pasji i talentów u dziecka. Koniec przedszkola, nowe wyzwania czyli dojrzałe dzieciństwo

Powoli kończymy pewien etap w naszym życiu. Ostatni rok przedszkola przed nami. Czas przyjdzie pożegnać przedszkolne mury i ruszyć dalej w świat. Chcemy mu przy tym umożliwić rozwijanie jego największych pasji. Chyba zawsze koniec przedszkola i nowe wyzwania związane z pójściem do szkoły są zarówno dla dziecka, jak i rodziców ogromnym wyzwaniem. Małymi krokami kończymy przedszkolny etap w naszym życiu. Został nam ostatni rok przedszkola. Ostatnio Jaś zadał mi pytanie: Mamuś a gdzie ja pójdę do szkoły? Czy będę tam miał koleżanki i kolegów z grupy, czy „Małgosia” pójdzie ze mną (Małgosia to przedszkolna sympatia Jasia? Na szczęście mieszka na osiedlu, więc jest szansa, że pójdzie do tej samej szkoły.

Liczy się każda chwila. Dzieciństwo to wspaniały czas, wykorzystamy go najlepiej jak można. Jutro to jedna wielka niewiadoma.

Nie chcę realizować swoich niespełnionych marzeń kosztem mojego dziecka. Nie zależy mi, aby w każdej dziedzinie moje dziecko było najlepsze. Nie chcę uczestniczyć w tzw.wyścigu szczurów, jak to się pięknie teraz nazywa, ale jednocześnie chcę zapewnić mojemu dziecku jak najlepszy start w życiu. Zdajemy sobie sprawę, że już na tym etapie decydując, gdzie maluch rozpocznie 1-klasę szkoły podstawowej, mam wpływ na jego edukację i dalszy rozwój. Postanowiliśmy, że będziemy go wspierać w jego wyborach i zapewnić warunki do realizacji zainteresowań, które chce podejmować.

Czas pożegnań i świadomych wyborów

Jak na wybór przedszkola nasze dziecko nie za bardzo miało wpływ, w przypadku wyboru szkoły podstawowej chcemy, by ze szkołą było inaczej. Nieubłaganie zbliża się czas pożegnania przedszkola, i już dziś dociera do mnie powaga sytuacji. Zastanawiamy się, jak to się stało i kiedy tak naprawdę minęło te kilka lat przedszkola? Pozostaje pytanie, co dalej? Jaką szkołę wybrać? Jaką decyzję podjąć, by wspierać dziecko na starcie? Okres przedszkolny trwa nadal, pomimo że od Pań w przedszkolu otrzymaliśmy propozycję, by puścić go rok wcześniej. Ostatecznie jednak po krótkim namyśle, wspólnie stwierdziliśmy, że nie będziemy odbierać mu ostatniego roku dzieciństwa i zabawy.

Jak sobie przypominamy poczatki w przedszkolu, które dla nas  były bardzo ciężkie, a adaptacja szła bardzo opornie.  Był płacz, bunt, niechęć i stres związany z przedszkolem. Dopiero po długim czasie poradził sobie z tą sytuacją i jakoś się zaaklimatyzował. Było to zarówno dla niego, jak i dla mnie naprawdę trudne doświadczenie. A być może w szkole, chłopak nas zaskoczy i dzielnie zniesie proces adaptacji szkolnej.

Wybór szkoły to trudny czas dla każdego rodzica

Jak wybrać mądrze szkołę podstawową, by nie zmarnować szans na rozwój i odkryć dziecięce talenty? Chyba nie ma żadnego super poradnika, jak tego dokonać? Wybór podstawówki to chyba pierwsza z trudniejszych decyzji, jaką muszą podjąć rodzice w trosce o rozwój i edukację ich dziecka. Warto zapytać o zdanie dziecko. Być może chciałoby pójść do placówki, do której udaje się jego najlepsza przyjaciółka z przedszkola? Dobrze jest wybrać się do takiej szkoły na zajęcia adaptacyjne lub dzień otwarty. Dzięki temu maluch będzie miał szansę sprawdzić, czy dane miejsce mu odpowiada. W tym roku udało się nam odwiedzić dwie pobliskie szkoły, choć obstawiam jednak tą najbliżej nas. Zaledwie 200 metrów od domu.

Przed wyborem szkoły na pewno warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań:

• Szkoła prywatna czy publiczna?
• Lokalizacja szkoły i odległość od domu, dość istotna kwestia, z czasem dzieci same wracają ze szkoły, im bliżej domu tym lepiej.
• Kadra nauczycielska oraz referencje rodziców, to bardzo istotny element przy wyborze szkoły dla dziecka.
• Wielkość szkoły, mniejsza kameralna czy moloch? Ja zdecydowanie jestem bardziej za mniejszymi placówkami.
• Czy zajęcia dodatkowe dla dzieci  i infrastruktura szkoły nam odpowiada.

Szkoła powinna być miejscem najlepszej zabawy. (Peter Kline)

Być może, odpowiedzi na te pytania dadzą wam jakieś rozeznanie, jeśli chodzi o wybór szkoły. Staramy się dużo rozmawiać, o tym, co nastąpi za jakiś czas, i wspólnie podjąć decyzję związaną z jego dalszą nauką, rozwojem i dodatkowymi zajęciami itp. Jest tam klasa muzyczno — taneczna, a to jak najbardziej wpisuje się w zainteresowania mojego rezolutnego przedszkolaka. Rolą rodzica jest inspirowanie, stymulowanie i akceptowanie wyborów dziecka, by zapewnić mu wszechstronny rozwój. Uczenie się dokonywania wyboru i prawo do popełniania błędów oraz prawo do podążania swoją ścieżką — to moje motto w rodzicielstwie. Chcę, by moje dzieci miały wybór, choćby czasem miały się przekonać na własnej skórze, że dokonali złego wyboru.  Jak to w życiu!

Koniec przedszkola i co dalej?

Coś się kończy, coś się zaczyna!  Przed nami wybór szkoły podstawowej, przygotowywanie pierwszej wyprawki, (ksiażki, tornister, buty, stroj na w-f). Pierwszy rok w nowej szkole zawsze bywa najtrudniejszy. Potem to już chyba z górki. Choć często to my rodzice bardziej przeżywamy niż dziecko. W zwiazku ze szkołą, przeraża nas fakt, że maluchy od pierwszej klasy, muszą dzwigać  naprawde duże ciężary. Tornistry i plecaki dla dzieci są zbytnio wypchane,  ksiażkami, często waga tornistra przekracza dopuszczalną normę głównego Inspektorau Sanitarnego, który jasno określa, że nie powinny one przekraczać 10-15% masy ciała dziecka. Już dziś zastanawiam się jak Jasiek przy swojej macie ciala 19 kg, jak go udźwignie.  Na razie ćwiczmy bez książek 🙂

***Czy  Wasze dzieci w pierwszych klasach szkoły podstawowej mają szafki na książki?

Jak umiejętnie wspierać rozwijanie talentów u dzieci?

Talent jest czymś, na czym dziecko skupia swoją ciekawość poznawczą trochę dłużej, wykazuje zainteresowanie, minimalną wytrwałość, w zależności od wieku, i tylko uważny rodzic jest w stanie wyłapać, co to może być”. (Małgorzata Ohme, psycholog dziecięcy)

W poszukiwaniu talentu….

Szukając talentu, warto zapytać dziecko o to: Co sprawia mu radość, przyjemność i satysfakcję? Co je interesuje najbardziej? „Co je zachwyca? Talent dziecka nie musi być spełnieniem marzeń rodzica! Zaakceptujcie talent dziecka, taki jaki jest. Nie zmienicie go na siłę. Jeżeli tak, to może być z tego powodu bardzo nieszczęśliwy.  Decydując się na zajęcia dodatkowe dla malca, musimy mieć świadomość, że musi ono mieć czas na regenerację i odpoczynek w ciągu dnia. Jak nie zwariować i nie przedobrzyć z zajęciami dodatkowymi dla malca oraz jak rozwijać jego pasje i odkrywać ukryte talenty dziecka w domu? Cieszy fakt, że coraz więcej rodziców jest świadomych możliwości odkrycia swoich dzieciach ukrytych talentów i potencjału.

O talencie u dziecka poiwinniśmy  pomyśleć jako o pasji. O czymś, co pozwoli robić rzeczy przyjemne w życiu, co będzie sprawiało radość i szczęście oraz ogromną satysfakcję.  Jeżeli podjęta próba ma się skończyć na jednym lub dwóch treningach, to  tak warto podejmować próbę zachęcania go do aktywności i podejmowania kolejnych wyzwań. To zupełnie tak jak w naszym przypadku z biegami, najpierw było na nie, upór i bunt, a teraz pytania o kolejny start w biegu.  Aby dziecko mogło spełniać swoje marzenia (nie nasze) i realizować się różnych dziedzinach, czy to sportowych, czy artystycznych, niezbędne jest jego prawidłowe zdrowie.

Pracą dziecka jest zabawa. Dzieci uczą się poprzez wszystko, co robią” – Carolyn Hooper

Zadbajcie o odpowiednie miejsce do zabawy, nauki i relaksu. W pierwszych latach rozwoju dziecka tak naprawdę istoty jest czas na odpoczynek i sen. Należy pamiętać, że tak naprawdę w pierwszych latach życia dziecka zabawa powinna być na pierwszym miejscu. Pierwsze lata w życiu to najpiękniejszy czas każdego z nas. Widzieć jego zadowolenie i uśmiech na twarzy, to najpiękniejsza zapłata za wspólnie spędzany czas. Już w przedszkolu warto pomyśleć o kąciku do zabawy, nauki i wypoczynku. Konieczne staje się biurko z krzesłem do odrabiania lekcji, odpowiednie oświetlenie, oraz miejsce na regenerację i odpoczynek. Tak wygląda kącik edukacyjny naszego przedszkolaka.

Jak zadbać o prawidłowy rozwój dziecka?

Mały człowiek chłonie świat wszystkimi zmysłami. Uczy się rozpoznawać swoje potrzeby i zaspokajać je. Dlatego rola naszą rodziców jest zaspokojenie takich potrzeb jak te wymienione poniżej:
• Potrzeby fizyczne
• Kontaktu ze sobą i potrzeba autonomii
• Związków z ludźmi i związku ze światem
• Potrzeby psychologiczne, potrzeba radości życia. Zadbać należy przede wszystkim radość z dzieciństwa i o zdrowie.

Chcecie dziecku podarować szczęśliwe dzieciństwo i piękne wspomnienia, podzielcie się z nim swoją ciekawością do odkrywania świata, zaraźcie go pasją do sportu, czytania lub czegoś, co go bardzo interesuje. Być może wspólnie odkryjecie pasję, którą Wasze dziecko rozwinie w przyszłości. Wychowanie dziecka nie składa się z samych przyjemności, o czym warto pamiętać. Czasem bywają sytuacje trudne, z nikąd pojawiają się problemy, z którymi musimy sobie radzić. Dlatego cieszcie się każdą chwilą spędzonym z dzieckiem. Cieszcie się jego sukcesami, wspierajcie wtedy kiedy pojawi sie kryzys i podwinie mu się noga. Żadna chwila, która minęła, już nie wróci.   Dopiero  co narodził się nasz synek, a dziś zastanawiamy się nad wyborem szkoły dla niego. Gdzie się podziały te lata?

Jak wspieramy swoje „super” dziecko?

Rolą rodzica jest inspirowanie i stymulowanie dziecka, by zapewnić mu wszechstronny rozwój nie odbierając mu przy tym najpiękniejszych lat beztroskiego dzieciństwa. Cieszymy się z jego małych sukcesów i staramy się wspierać go, w tym, co robi. Zachęcamy do działania, kiedy się poddaje, zachecamy ale nigdy nie zmuszamy. Staramy się z być nim na co dzień, dużo rozmawiamy, wspólnie podejmujemy pewne decyzje dotyczące jego ubioru i spędzania przez niego wolnego czasu. Często jeżdzimy na wycieczki, chodzimy do kina i teatru.  Poświęcamy czas i uwagę na co dzień, nie skąpimy uczuć i przytulasów.  Zdajemy sobie sprawę, jak trudno w obecnych czasach nam rodzicom jest znaleźć, tyle czasu dla dziecka ile byśmy chcieli. Jeżeli już znajdujemy czas na zabawę, rozmowę i bycie razem, to wykorzystujmy go na 100%.

Poza tym spędzamy z synkiem dużo czasu na czytaniu książek, grach planszowych, łamigłówkach i grach logicznych. Mamy za sobą przygodę czytaniem globalnym, na tym etapie Jaś już czyta niemal samodzielnie. Zdarza się nam przygotować dla niego warsztaty w plenerze lub wyjścia do klubu z atrakcjami i warsztatami dla dzieci. Już teraz można zauważyć, że uwielbia matematykę i liczby. Naukę zegara też ma za sobą. A wszystko na zasadzie zabaw z nami w domu. Zabaw, a nie przymusu i robienia czegoś na siłę. Jaś już awansem dostał  swój pierwszy  tornister, przyda się nam podczas naszych wojaży. Postawiliśmy na   tornister Step by Step   uparł się na ten końmi, więc nie było wyjścia.

****Jako ciekawistka, tornister Hama   Step by Step, przy pojemności 18 litrów waży tylko 900 gram.  Jest naprawdę lekki i posiada kilka cech na które zwracam uwagę jak: regulację szelek (można go dopasować do naprawdę drobnego dziecka) Jaś waży niespełna 19 kg a tornister fajnie leży na plecach, dodatkowy pas piersiowy, który utrzymuje tornister we właściwej pozycji (nic się nie zsuwa). Z zalet wymienić mogę usztywniany spód i kilka kieszonek np. na śniadaniówkę i  bidon. Brawa za odblaski, widać go z daleka 🙂

Poza taką bardziej edukacyjną strefą rozwoju są oczywiście wygłupy, czas na basen i wyjście do parku. Wycieczki rowerowe i weekendowe wyjazdy po Polsce. Wyjazdy to nas najlepsza nauka biologi, geografii i historii od małego.  Wiedzę np. o bocianach ma ogromną.   Wychowując dziecko  jesteśmy obecni w jego życiu.

Jak Wy rozwijacie talent – u swoich pociech? Ciekawa jestem czy zauważyliście już umiejętności, zainteresowania u dziecka, które warto byłoby doskonalić? U nas wychodzi, że taniec i śpiew wybijają się gdzieś na tle innych umiejętności i zainteresowań, plus oczywiście ostatnio wielka fascynacja końmi.

********

Jeżeli mamy tu rodziców  dzieci, które w tym roku pójdą do szkoły? Na co zwracaliście uwagę wybierając szkołę dla swoich pociech?Jakies podpowiedzi dla nas?