Dove Baby z linią kosmetyków dla maluszków

Pierwsze kąpiele to zarówno dla dziecka jak i dla rodziców nieco stresu. Czy woda nie jest za ciepła? Czy dziecko będzie spokojne? A może się zsunie do wanienki i co wtedy? Jakich kosmetyków użyć, skoro skóra maleństwa jest taka delikatna? Jaka jest wystarczająca ilość produktu, by je umyć? Później trzeba natłuścić? Jeśli tak, to czym?

Zdaj się na ekspertów

Ten natłok myśli towarzyszy wszystkim rodzicom na początku. Im więcej stresu pojawia się przy kontakcie z dzieckiem i przy wykonywaniu tak podstawowych czynności jak kąpiel, tym bardziej dziecko jest zdezorientowane. Jeśli wykonujemy wszystko nerwowo, ono też nie da rady się wyciszyć. A przecież moment pielęgnacji i kąpieli powinien być przyjemny i rozpieszczający. Jak się czujesz, kiedy sama jesteś w wannie pełnej wody, pachnącej olejkami lub płynem do kąpieli? Dokładnie tak powinno poczuć się dziecko. Kąpiel to nie tylko higieniczny obowiązek, ale moment, kiedy nawet noworodek jest bardziej skupiony i naprawdę chce ten moment przeżywać w spokoju.

W przypadku kosmetyków dla niemowląt trudno nie zauważyć, że półki w drogeriach uginają się pod stosami produktów w pięknych kolorowych buteleczkach dedykowanych dzieciom. Jednak nie jest ważne to, jak wygląda opakowanie, ale co ma w środku. Dziecka nie powinno się kąpać w płynach dla dorosłych, gdyż ma zdecydowanie bardziej delikatną skórę. Sprawdzając, co jest dla naszego maluszka najlepsze, czasem warto zdać się na ekspertów i zaufać znanej marce takiej jak Dove. Środki myjące oparte na silnych detergentach, których sami nagminnie nadużywamy, mogą wysuszyć i podrażnić skórę dziecka. W konsekwencji maluch nie czuje się komfortowo, a my musimy pamiętać, by nie zapomnieć o kremach i oliwkach, które utrzymają odpowiednie nawilżenie.

Rozwiązaniem jest linia kosmetyków Baby Dove, w skład której wchodzi kostka myjąca (która jak wiadomo nie jest mydłem), emulsja do mycia ciała i włosów oraz delikatny szampon. Co jest takiego niezwykłego w tych produktach? Można je stosować już od pierwszych dni życia maluszka, linia Baby Dove Sensitive Moisture nie posiada w ogóle kompozycji zapachowej, a Baby Dove Rich Moisture delikatnie pachnie, zaś pH produktów jest neutralne dla skóry. Linia Baby Dove to produkty w przystępnej cenie i godne zaufania. Poznaj Baby Dove krem przeciw odparzeniom i jego godny polecenia skład na http://bobosklad.pl/krem-do-pupy-baby-dove/.

Zdaniem mam

Mamy chcą by ich dzieci były zdrowe, zadbane i szczęśliwe. Maluch z suchą i piekącą skórą będzie marudny, a do tego podatny na infekcje. Skóra stanowi pierwszą barierę przed zarazkami. Uszkodzony naskórek łatwo spenetrować wirusom czy bakteriom, a do tego jest jeszcze bardziej wrażliwy na uszkodzenia mechaniczne.

Mamy nie korzystają z półśrodków, ufają temu czego same używają, co można również zauważyć po opiniach na najpopularniejszych portalach. Co mówią mamy? Przyjrzyjmy się ich opiniom na https://mamotoja.pl/bangla/unilever/baby-dove-krem-przeciw-odparzeniom-rich-moisture:

Moje wrażenia są takie, że krem na odparzenia Dove to jeden z lepszych jakie miałam okazję testować (Kiara99)

Stosuję ten krem od niedawna, ale mogę polecić innym mamom, bo szybko zadziałał. Kiedy moja córeczka miała pieluszkowe odparzenia, posmarowałam jej kilka razy tym kremem i zniknęły (Florenna)

Ktoś mi polecił ten krem Dove na odparzenia. Już po pierwszym zastosowaniu zauważyłam różnicę i okazało się, że dwie, trzy aplikacje wystarczą, żeby ślady po odparzeniach zniknęły. Dobry produkt (Celina)

Kilka mitów o kąpieli

Mitów o kąpieli narosło już wiele. Pierwszym z nich jest kwestia, jak często myć dziecko. Jedni uważają, że nawet raz dziennie to za mało, inni zaś dbają o to, by dziecko było wykąpane maksymalnie 2 razy w tygodniu. W końcu codziennie przy zmianie pieluszki pupa jest przecierana gazikiem nasączonym ciepłą wodą albo nawilżanymi chusteczkami. Dodatkowo stosujemy kremy, które stanowią barierę ochronną. W zasadzie w tym przypadku nie ma sztywnych reguł,  jak często należy kapać maluszka. Jeśli tylko maluch nie ma odparzeń czy nie zalewa się mlekiem po same paszki, to i parę razy w tygodniu mu nie zaszkodzi.

Ważną kwestią przy wkładaniu noworodka do wody jest by zaznajomić go z sytuacją. Najwygodniejszą pozycją do kąpania w wanience wydaje się wkładanie malca do wody pleckami. Jednak kiedy dziecko nie widzi, co się z nim dzieje, może się wystraszyć. Dlatego przy myciu noworodka zaleca się wkładanie go boczkiem w stronę wody tak, by najpierw dotknęło jej rączką czy nóżką, a następnie skierowanie go na plecki. Jeśli już niemowlak jest większy i sam trzyma główkę, nic nie stoi na przeszkodzie, by leżał sobie na brzuszku. Dzieci lubią się pluskać, daj mu tę szansę. Po co się stresować?

Przy okazji kąpieli warto też skupić się na masażu. W końcu ten moment nie musi służyć wyłącznie zabiegom higienicznym, ale i rozwijaniu więzi między maluchem a rodzicami. Dziecko potrzebuje kontaktu tak samo jak odprężenia. Badania przeprowadzone w USA na grupie wcześniaków wskazują, że te, które były masowane po kilka minut dziennie wcześniej opuszczały szpital niż te, którym tego zabrakło. Masaż stymuluje rozwój również u dzieci powyżej roku życia. Szczególnie kiedy pojawiają się przykurcze karku. Do tego można wykorzystać kostkę myjącą lub emulsję do kąpieli.

Czym się  kierujecie wybierając kosmetyki dla dziecka? Pamiętacie waszą pierwszą kąpiel w domu? 

*Wpis gościnny