Co włożyć do śniadaniówki? Na to pytanie pewnie odpowiedzi szuka, co rano wielu rodziców. Dziś podrzucam kilka propozycji na zdrowe śniadanie do szkoły. Pomimo tego, że Jaś ma wykupione obiady w szkole to każdego dnia do plecaka obowiązkowo pakuję mu lunchbox z drugim śniadaniem. Sama wiem, że z pustym brzuchem dużo trudniej skupić się na nauce. Zależy mi żeby miał coś pożywnego do przekąszenia. Cieszę się, jak wraca ze szkoły z pustym pudełkiem. Znaczy, że smakowało.
Co włożyć do śniadaniówki dla dzieci?
Do śniadaniówki staram się wkładać jedzenie, które Janek zna i lubi. Bardzo często wcześniej testujemy przepisy wspólnie. Od czasu, kiedy jesteśmy posiadaczami Thermomixa to Janek jest mistrzem w wyszukiwaniu przepisów. I bardzo dobrze, bo dzięki temu chętniej próbuje nowości. Ostatnio stał się fanem szpinaku. Od czasu do czasu staram się go zaskoczyć jakąś nowością, są to tak zwane niespodzianki. Zawsze ma coś, co wiem, że zje na pewno.
Jeżeli chodzi o śniadaniówki dla dzieci u nas zawsze sprawdzają się gofry w różnych wariacjach, racuchy, pełnoziarniste kanapki, owsiane ciastka, ostatnio hitem są szpinakowe tortille (przepis z dalszej części wpisu), suszone owoce ( plasterki jabłek), bakalie (orzechy, rodzynki, migdały). Od czasu do czasu w śniadaniówce Jasia znajdują się wafle kukurydziane, mini pomidorki, kabanosy, bułka z szynką, serem lub kurczakiem i jakiś jogurt.
Co włożyć dziecku do śniadaniówki?
- Mini kiełbaski lub kabanosy, paluszki serowe, ser żółty w kostkach, mozarella w kawałkach.
- Suszone owoce, bakalie, (orzechy, migdały, rodzynki, morele).
- Banan, gruszka, pokrojone jabłko ewentualnie borówki, winogrona lub truskawki spakowane w małe pudełko.
- Mini marchewki, mini pomidorki pokrojoną paprykę lub zielny ogórek w słupkach.
- Gotowane różyczki kalafiora, brokuła.
- Od czasu do czasu musy owocowe – w saszetce lub jogurt.
- Owsiane ciasteczka lub batoniki z suszonymi owocami – przepis TUTAJ.
- Gofry w różnym wydaniu, przepis na gofry czekoladowe znajdziecie na blogu, a przepis na gofry szpinakowe znajdziecie niżej, tortille, racuchy, kanapki.
Pakując jedzenie do dziecięcej śniadaniówki, trzeba pamiętać o wodzie do picia. W sezonie jesienno-zimowym Jaś poza wodą zabiera ciepłą herbatkę, od czasu do czasu przygotowuje mu smootie.
Gofry szpinakowe do dziecięcej śniadaniówki – przepis
Gofry szpinakowe jak i sam szpinak w naszym domu cieszą się ogromnym powodzeniem. Ostatnio coraz częściej dostaje zamówienia na nie do dziecięcej śniadaniówki. Szpinak pojawia się u nas w naleśnikach, racuchach, omletach, zielonych koktajlach, muffinach, gofrach i innych daniach obiadowych. Ja jestem ogromna fanką ciasta „Leśny mech”. Na początek przemycę Wam kilka najważniejszych informacji o właściwościach odżywczych szpinaku.
W jakie składniki bogaty jest szpinak?
Szpinak zawiera wiele cennych składników odżywczych takich jak witaminy, sole mineralne i beta-karoten, który jest silnym przeciwutleniaczem. Liście szpinaku są bogate szczególnie w witaminę C, żelazo, potas, magnez i kwas foliowy. Szpinak zawiera też witaminy A, E, B6 oraz K. Witaminy A i E opóźniają procesy starzenia się organizmu. Jak widać szpinak to bomba witaminowa. Samo zdrowie! Dlatego też uważam, że warto go serwować dzieciom. Przynajmniej choćby spróbować, bo niektóre dzieci widok zielonego jedzenia zniechęca. Z kolei w klasie mojego syna wzbudzały ogromne zainteresowanie. Ba już chyba trzy mamy brały ode mnie przepis na nie.
Gofry szpinakowe – przepis
Składniki:
– 1 szklanka mąki pszennej lub innej np. orkiszowej
– 1 jajko
– 150 g liści szpinaku (możesz użyć mrożonego)
– ¾ szklanki mleka
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– 2 łyżki oleju
– 1/2 łyżeczki soli
Przygotowanie gofrów:
- Do blendera włóż liście szpinaku świeżego może być mrożony szpinak, ( z mrożonego gofry nie wyjdą już tak zielone). Następnie dodaj olej i zblenduj na najwyższych obrotach na jednolitą masę bez grudek. Ja korzystam z przepisu na Cookidoo, choć nieco go zmodyfikowałam pod siebie.
- Do szpinaku dodaj mąkę, mleko, jajko, proszek do pieczenia i 1 łyżeczkę soli. Wszystko bardzo dokładnie wymieszaj, aby ciasto było gęste i nie miało grudek.
- Rozgrzej gofrownicę i nalewaj porcje ciasta.
- U mnie czas pieczenia to około 4 minut
Ilość porcji: około 10 gofrów średnich, ja wypiekam takie by zmieściły się w pudełku na śniadanie
Naleśniki szpinakowe – przepis
Naleśniki możecie usmażyć dzień wcześniej. Są super bazą do przygotowania naleśników na słodko, można je przyrządzić w wersji wytrawnej u nas często są bazą do zielonych tortilli! To super sposób na szybką przekąskę.
Składniki:
– 1,5 szklanki mąki pszennej lub innej
– 2-3 jajka
– 100 g liści szpinaku baby
– 1 szklanka mleka + 1 szklanka wody gazowanej
– 1 łyżka oleju, ja używam olej dla dzieci
– szczypta soli– szczypta soli
Przygotowanie ciasta na zielone naleśniki:
- Mleko i szpinak włożyć do blendera, całość miksować do momentu otrzymania gładkiej masy, bez grudek i drobinek szpinaku.
- Następnie dodać 1, 5 szklanki mąki pszennej, jajka, olej oraz mleko i wodę, a następnie zmiksować do otrzymania gładkiego ciasta naleśnikowego. Odstawić na 15 minut. Po odstaniu ciasto naleśnikowe wymieszać.
- Wlewać na rozgrzaną patelnię nieduże porcje ciasta naleśnikowego i smażyć z obu stron.
Wystudzone naleśniki można przechowywać w lodówce w zamkniętym pudełku. Podawać z ulubionymi dodatkami. Przygotowując tortille naleśnika wystarczy posmarować grubszą warstwą serka. Dodać liście sałaty, ułożyć plasterki szynki, żółtego sera, ulubione warzywa pokrojone w kawałki. Następnie zawinąć w miarę ciasno w ruloniki i pokroić. U nas ta przekąska sprawdza się idealnie.
Smak szpinaku w gofrach i naleśnikach jest niemal jest niewyczuwalny. A świeże zielone liście sprawiają, że gofry mają soczyście zielony kolor i więcej wartości odżywczych. Jasiowi gofry najbardziej smakują z serkiem mascarpone, twarożkiem waniliowym lub po prostu z owocami.
Gofry szpinakowe to idealna przekąska do szkoły. Pięknie się prezentuje w szkolnej śniadaniówce. Jeżeli szykujesz śniadaniówki dla dzieci to zachęcam do wypróbowania tego przepisu. Gofry wychodzą chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku.
Tak czasem wygląda drugie śniadanie do szkoły jak się matka postara 🙂
Komponując posiłek do szkoły pamiętam o tym, by zapewnić dziecku 5 porcji warzyw i owoców każdego dnia. Są to warzywa do pochrupania np. marchewka, papryka jak i świeże owoce sezonowe. Pamiętam o nabiale, węglowodanach, dobrych tłuszczach i przekąskach poprawiających nastrój. Większość pomysłów na posiłek do szkoły to tak naprawdę podstawa w której pewne składniki zmieniam. Od kilku dobrych miesięcy chętnie eksperymentuję w kuchni razem z moim synem ii sprawia nam to mnóstwo frajdy. Myślę, że poniższe inspiracje ułatwią Wam i zainspirują do urozmaicenia śniadań szkolnych dla Waszych dzieci.
Nie zawsze Jaśka śniadaniówka wygląda tak smakowicie, są dni, kiedy kończy się na zwykłej kanapce i owocach i nie ma z tego powodu wyrzutów sumienia. Jeżeli nie mam pomysłu na nic innego lub zwyczajnie brakuje mi czasu zawsze sprawdza się kanapka z pełnoziarnistego pieczywa z ulubionymi dodatkami (wędlina, żółty ser, biały twarożek, sałata i rzodkiewka). Do tego jakiś owoc, lub mus owocowo-warzywny. Staram się dbać o to, żeby w śniadaniówce znalazły się tłuszcze, białka i węglowodany. Nie ukrywam, że miłe jest to kiedy znajduję na kuchennym stole karteczkę z prośbą o przygotowanie np. zielonej tortilli.
Co u Was najczęściej ląduje w dziecięcych śniadaniówkach?
*artykuł powstał w wyniku współpracy z marką LUNCH MUNCH®
