„Las Odkrywców to nowe miejsce rodzinnego wypoczynku na mapie Lubelszczyzny”. Już za chwilę, na początku wakacji „Las Odkrywców” otworzy się dla wszystkich zwiedzających. Dziś przedpremierowo odkrywamy przed Wami jego tajemnice i zapraszamy Was na wirtualny spacer.  Od samego początku ta zielona kraina oddalona około 60 kilometrów od Lublina zrobiła na nas ogromne wrażenie. Ten rodzinny park tematyczny został stworzony z myślą rozwoju ciekawości świata, nauki, wspierania kreatywności.  To idealne miejsce na rodzinny i aktywny wypoczynek. Nam bardzo się podobało.

Beztroska zabawa, uśmiech od ucha do ucha, wypieki na twarzy i błysk w oku. Tak właśnie było w Lesie odkrywców. To miejsce jest wyjątkowe pod wieloma względami. Inne niż wszystkie parki, w których mieliśmy okazję bywać. Skradło nasze serce od samego początku i z pewnością tu wrócimy. Tu naprawdę można zapomnieć o codziennych problemach. Odpoczęliśmy, przewietrzyliśmy głowy i z żalem wracaliśmy do domu.

Czy warto wybrać się z dziećmi do Lasu Odkrywców?

Czy las może być miejscem, gdzie dzieci dobrze się bawią? Oczywiście, że tak. Dlatego już dziś odkrywamy przed Wami Las Odkrywców, miejsce idealne na aktywny wypoczynek. To właśnie tu, razem z dziećmi możecie poskakać na siatkowych trampolinach, pobujać na korzeniowych huśtawkach, wspiąć się na liściastą ściankę wspinaczkową, pokonać pieńkową trasę i mrówczy labirynt oraz sprawdzić balans na leśnej równoważniNa tych, którym wciąż będzie mało atrakcji, w Lesie Odkrywców czekają wiklinowe tunele i ogromna ślizgawka z drzewa odkrywcy. Tylko jest jedno małe, ale, najpierw trzeba się na nie wdrapać.

 

Mapa parku

Pewniaki zabaw leśnych dla małych i dużych!

  • Zabawa w tropiciela zwierząt. Które dziecko nie chciałby zostać tropicielem? Można razem szukać śladów mieszkańców lasu. 
  • Zbieranie leśnych skarbów — można zbierać szyszki, liście, żołędzie i wszystko to, co wyda się dzieciom niezwykle interesujące.
  • Leśne zgadywanki — np. z jakiego drzewa pochodzi ten liść? Co to za drzewo?
  • Na zakończenie proponujemy warsztaty fotograficzne – gwarantuję, że dzieciaki będą zachwycone. Wystarczy zabrać ze sobą sprzęt fotograficzny i wspólnie utrwalać na zdjęciach drzewa i zwierzęta. My mamy w naszych zbiorach katalog drzew z ubiegłorocznych wypraw do lasu.

Drzewo odkrywcy

Las wita nas, leśne niespodzianki dla małych odkrywców..

Zabawa na świeżym powietrzu jest doskonałym sposobem na spędzanie wolnego czasu. Idealnym pomysłem są rozmieszczone tablice informacyjne, dzięki którym poznawaliśmy ciekawostki związane z lasem. Po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć, jak daleko sięgają korzenie drzew! Bujaliśmy w obłokach i wdrapaliśmy się na największe w okolicy drzewo, skąd las mogliśmy obserwować z góry. Był czas na spacery obok pachnących ziół i pokonanie ścieżki zmysłów. Daliśmy się ponieść muzycznym wibracjom, uruchomiliśmy pokłady wyobraźni i graliśmy na garnkach. Cóż to był za koncert!

INFORMACJE W LESIE ODKRYWCÓW
Spacerując wzdłuż Alei Odkrywców, warto zatrzymywać się przy tablicach pełnych ciekawostek na temat życia drzew i mieszkańców lasu.

Co takiego czeka na Was w Lesie Odkrywców?Teren idealny dla wózków

Zwiedzając Las Odkrywców, warto rozglądać się za niespodziankami, które czekają na  poszukiwaczy przygód.  Las Odkrywców to aż 15 stref tematycznych.  Zabawy w plenerze są fantastycznym doświadczeniem zarówno dla rodziców jak i dzieci. Naszą przygodę w lesie pełnym niespodzianek zaczęliśmy od wiklinowego tunelu. Jest to atrakcja nr 1 na mapce.

Wiklinowy tunel

Następnie swoje kroki skierowaliśmy do korzeniowych huśtawek. Wystarczyło usiąść na drewnianych huśtawkach i spojrzeć w górę. Po raz pierwszy mogliśmy obserwować systemy korzeniowe drzew, huśtając się! To była fantastyczna lekcja przyrody pod gołym niebem.

Korzeniowe huśtawki

Potem pobiegliśmy do pieńkowej polany, a co niektórzy ukryli się o ogromnym pieńku. Jak już dotarliśmy do leśnej równoważni, rozpoczęła się prawdziwa lekcja fizyki w plenerze. Jasiowi i tatusiowi buzie się nie zamykały.

Leśna Równoważnia

Do zdobycia były jeszcze takie atrakcje jak polana pnia, polana dźwięku i leśne szałasy, które kiedyś na pewno będą super kryjówkami. Potrzeba tylko odrobinę czasu by zarosły.

Jak myślicie ile to drzewo mogło mieć lat?

Skanując specjalne QR kody przeniesiecie się do świata leśnych tajemnic i dowiecie się wiele więcej. Nauka przez zabawę, to uwielbiamy 🙂

Pieńkowa polana

Aby jeszcze bardziej pobudzić zmysły i receptory przeszliśmy na polanę dotyku i bosymi stopami pokonaliśmy ścieżkę sensoryczną. Całkiem przyjemne chodziło się po kamieniach, drewnianych balach, szyszkach i naturalnym podłożu. Ależ to były emocje, przecież nie, co dzień pozwalamy chodzić dzieciakom na boso. A szkoda. To tak dobrze wpływa na dobre samopoczucie. Tylko uwaga na mrówki, te z pewnością spotkacie na swojej drodze i nie mam tu na myśli mrówczego labiryntu, o którym będzie już za chwilę.

Ścieżka sensoryczna i jej wpływ na zmysły

Ścieżka sensoryczna to specjalnie ułożony tor. Stosuje się je, by pobudzać receptory dotykowe znajdujące się w stopie lub dłoniach. Zazwyczaj są wykonane z różnego rodzaju faktur lub elementów. Bardzo nam się spodobała ścieżka na polanie dotyku. Jak możemy zauważyć, do jej przygotowania zostały wykorzystane tylko naturalne materiały. Chodząc po zróżnicowanych fakturach pobudzaliśmy receptory na stopach.

Polana dotyku – ścieżka sensoryczna

Nie mogliśmy przejść obojętnie obok polany dźwięku. Choć tu spotkało Jasia przykre spotkanie z osą, ale chłopak był tak dzielny, że nawet ukąszenie przez osę nie popsuło mu zabawy.  Ania za to była w siódmym niebie, i za szybko nie dała się odciągnąć od garnków.

Następnie naszym oczom ukazało się gigantyczne drzewo odkrywcy, na którym jak się potem okazało spędziliśmy chyba najwięcej czasu. Gigantyczna budowla oparta na pniu, idealne miejsce dla aktywnych smyków.

Jankowi tata wymyślił zjazd na dywaniku samochodowym. To dopiero była prędkość.

Kolejnym do zaliczenia punktem, jak już ściągnęliśmy Jaśka z drzewa odkrywcy, była liściasta ścianka wspinaczkowa, polana tarzana, leśna tyrolka. Wystarczyło trochę sprytu, skok na siedzisko, mocno złapać się liny i lecieć przed siebie! Janek szalał do upadłego.

Ani bardzo spodobała się polana zapachu (znajdziecie tam mnóstwo ziół i drobnych kwiatków). Na koniec naszej zabawy, zostawiliśmy mrówczy labirynt z mniejszymi zjeżdżalniami, swoją drogą to idealne miejsce do zabawy w chowanego.

Plątanina siatek i wytyczonych tras którymi trzeba wdrapać się na sam szczyt mrowiska, a potem trzeba znaleźć wyjście! Co nie jest aż tak proste 🙂 A gdzie w tym wszystkim mrówki. O to nie trzeba się martwić, w lesie jest ich dość.

Zwieńczeniem naszego pobytu była polana zabaw wodnych. I to jest to, o czym pisaliśmy. Janek po zamoczeniu stóp, potem spodenek i koszulki, przepadł na wodnej zabawie. Ciężko go było wyciągnąć do domu. Dobrze, że mieliśmy ciuchy na zmianę. Błotna kuchnia i fontanny okazały się hitem.

Uprzedzam, by tę atrakcję zostawić na sam koniec, bo gwarantuję, że jeżeli zaczniecie spacer od tego miejsca, ciężko będzie Wam wyciągnąć dzieci. A tak na zakończenie leśnych przygód dzieci z przyjemnością poskaczą po kamykach, spróbują zatrzymać tryskające fontanny, a może nawet ugotują obiad w błotnej kuchni.

Polana zabaw wodnych

To było istne szaleństwo. Janek gdybyśmy mu pozwolili szalał by w wodzie do zamknięcia parku. Plusem było to, że dzieciaki zasnęły w aucie niemal od razu i spali aż do samiuśkiego Lublina, którego zwiedzanie zaplanowaliśmy na kolejny dzień.

Kilka najważniejszych informacji dotyczących organizacji:

  • Las Odkrywców to aż 15 stref tematycznych. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Przy wejściu dostaniecie mapkę parku, która pozwoli Wam zwiedzać park po kolei, tak by nie przegapić żadnego z punktów. Miejsce dla rodzin z dziećmi w wieku od 3 do 12 lat. Choć Jak widać na załączonych zdjęciach, nasza ruchliwa niespełna 2-latka też bawiła się tam doskonale. Tu rodzic jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo dzieci, a jak sami wiecie szczególnie te młodsze dzieci, trzeba mieć na oku. Decyzja o wejściu z młodszym dzieckiem ostatecznie należy do rodziców. Jak dla mnie super miejsce na spacer z wózkiem.

Na koniec jeszcze jedno spostrzeżenie.

Z tego, co zauważyliśmy, filozofią właścicieli parku jest, aby był on jak najbardziej w zgodzie z naturą. Jak nas zapewniają plastik i inne nieekologiczne materiały zostały prawie całkowicie wyeliminowane. Jeśli jesteście fanami głośnej muzyki, automatów z kulkami, gier zręcznościowych i cymbergajów to tego tu nie znajdziecie. Na dzieciaki będą za to czekać questy terenowe i zadana specjalne, za których rozwiązanie czekać będą ekstra bonusy!

Miejsce odpoczynku i rekreacji

Zapowiedź tego co się tworzy jeżeli chodzi o gry i zabawy dla dzieci
  • Godziny otwarcia: codziennie 10:00 – 19:00 ( wszystko jest jednak uzależnione od warunków pogodowych), wszystkie atrakcje są na zewnątrz.
  • Bilety można kupić w kasie lub przez internet. I teraz bardzo ważna informacja! Kupując przez Internet, zapłacisz mniej! Chcesz kupić bilety on-line, KUP TUTAJ!

mapka lasu Odkrywców

Jak dojechać do Lasu Odkrywców i gdzie zostawić auto?

  • Adres: Las Odkrywców, Ułęż 215E, 08-504 Ułęż, woj. lubelskie
    Telefon do Lasu Odkrywców +48 507 102 548
    Strona internetowa – lasodkrywcow.pl
  • Parking przed parkiem jest bezpłatny.
  • Na terenie Lasu Odkrywców nikt nie będzie głodny.   
  • Można będzie coś przekąsić. Po cały dniu biegania, będzie to nawet wskazane. O brzuszki małych i dużych gości zadba restauracja oraz mobilne punkty gastronomiczne – będą lody, grill, napoje i sami nie wiemy, co jeszcze.
  • Z wyjazdu nie można wrócić bez pamiątek, więc na terenie parku otwarty będzie sklepik z pamiątkami.
  • Toalety znajdują się w głównym budynku tuż obok restauracji, ale także przy kasach wejściowych. Będzie też miejsce do przewijania maluszków i krzesełka dla najmłodszych.
  • Na teren Lasu Odkrywców nie można wprowadzać czworonogów i innych zwierząt.

Las Odkrywców bardzo dziękujemy za zaproszenie. Z przyjemnością wybraliśmy się do Was z myślą o naszym małym przyrodniku. Okazało się, że to była niesamowita przyjemność całą rodziną spędzić kilka godzin z dala od miasta, wyszaleć się i pooddychać świeżym powietrzem. Poziom endorfin po dniu spędzonym u Was sięgał zenitu. Uwielbiamy takie klimaty, od lat spędzamy wakacje na campingu, więc w parku czuliśmy się jak ryba w wodzie. Myślę, że grzechem byłoby przejść obok tego miejsca obojętnie. Zdecydowanie zachęcamy każdego do odwiedzenia tego magicznego lasu. To fantastyczne miejsce do zabaw na świeżym powietrzu. Oczami wyobraźni widzimy grupki dzieci bawiących się w podchody.

Mała podpowiedź..

Ubrania na zmianę i dużo picia to obowiązkowy ekwipunek tą wyprawę. Warto też pamiętać o środkach odstraszających na komary i czymś na odczulenie, ewentualnie złagodzenie ukąszeń. Cały czas pamiętamy, że jesteśmy w lesie.

Jak Wam się podoba to miejsce? Mielibyście ochotę się tu wybrać?

Jeśli wpis się spodobał proszę o udostępnijcie go.

Więcej zdjęć i filmików z Lasu Odkrywców zobaczycie na naszym Instastories –  zapraszamy TUTAJ

*partnerem wpisu jest Las Odkrywców

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *