Pierwszy rok wspólnego życia z niemowlakiem zazwyczaj mija nam niepostrzeżenie. Kiedy z małego nieporadnego jeszcze kilka miesięcy wcześniej niemowlaka wyrasta nam pełen werwy do zabawy mały aktywny człowieczek. Z chwila ukończenia 12 miesięcy przestaje być już niemowlęciem i staje się dzieckiem. W tym okresie maluszek zazwyczaj ma za sobą pierwsze próby stawiania pierwszych samodzielnych kroków, pewnie stoi na nogach i wyraźnie szykuje się do poznawania świata z perspektywy stania na własnych nogach. Używa od kilkunastu do kilkudziesięciu słów i można się z nim już dogadać.

Umiejętności rocznego dziecka

Zazwyczaj samodzielnie stoi i stawia swoje pierwsze kroku lub biega już jak szalony. Spora grupa dzieci zaczyna chodzić przed pierwszymi urodzinami, niektóre swoją przygodę na własnych nogach rozpoczynają w okolicy ukończenie pierwszego roku życia, ale zdarza się, że dzieci zaczynają samodzielnie chodzić zdecydowanie później. Spokojnie, jeżeli jest leniuszkiem i mu się nie śpieszy, nie poganiaj go, jak poczuje się na tyle silny, by wyruszyć w świat, to wtedy go już nie zatrzymasz. Dzieci nie należy poganiać, można wspierać, ale nie poganiać.

Wypowiada pierwsze słowa, czasem, udaje mu się, je ze sobą łączyć np. „mama daj”, „tata nie” itp. W bardzo szybkim tempie przyswaja nowe słowa i uczy się je wypowiadać. Chętnie powtarza też proste wyrazy. Najlepiej w ucho wpadają mu wyrazy dźwiękonaśladowcze. Oraz te, które kojarzą się np. ze zwierzakiem. Pies, kot, koń, i inne odgłosy zwierząt to doskonalenie rozwoju mowy u maluszka.

Umie się już zająć sobą i zabawą np. ulubioną przytulanką lub klockami. Uczy się budować wieżę z klocków, choć zdecydowanie więcej frajdy sprawia mu jej burzenie. Zabawa sprawia mu wielką radość. Więc warto mu ją organizować jak najczęściej. Pamiętając o jego bezpieczeństwie, czy jesteśmy w domu, czy gdziekolwiek indziej.

Jest coraz sprawniejszy ruchowo, potrafi samodzielnie siadać i podnosić się przytrzymując oparcia lub ręki rodzica. Samodzielnie zaczyna chodzić, potrafi się turlać na dywanie.

Umie rozpoznawać swoje części ciała, potrafi pokazać, gdzie ma ręce, nogi, nos lub oko. Wykonuje polecenia i współpracuje podczas pielęgnacji i ubierania. Rozumie i wykonuje bardziej złożone polecenia, np. podaj, zostaw, nie rób.

Jak wspomagać rozwój dziecka między 12-18 miesiącem? Zabawy z roczniakiem. 

*Najwięcej wypadków z udziałem niemowląt i dzieci zdarza się właśnie w domu.

Jak wspomagać rozwój dziecka między 12-18 miesiącem? Zabawy z roczniakiem.

Zabawy ruchowe i manipulacyjne

Z zabaw ruchowych poleca się wszystkie czynności dostosowane do sprawności ruchowej malucha oraz warto dobierać je tak, by ta zabawa była przyjemnością dla niego i dla ciebie. Zabawy dywanowe, turlanie, zabawy z piłką, skoki oraz wiele innych zabaw ruchowych zapewni Twojemu malcowi potrzebną dawkę ruchu do prawidłowego rozwoju. Zabawy klockami, pierwsze sortery, i inne tego typu zabawki to dobry moment na ich włączenie do zabaw z maluchem. Doskonale sprawdzą się pierwsze kilkuelementowe puzzle, drewniane układanki. Ułożenie wieży z klocków może być dla niego jeszcze zbyt trudne i warto go wspierać. Choć wiele radości na pewno dostarczy mu fakt jej burzenia. To samo z sorterami dla dzieci, dopasowanie odpowiedniego kształtu to nie lada wyzwanie, ale kolorowe klocki o różnych kształtach na pewno zaciekawią dziecko.

Dziecko cały czas ćwiczy pozycję pionową i doskonali chodzenie. Bardzo wygodnie chodzi mu się w domu na boso. Polecam skarpety z silikonową nakładką, aby maluszek się nie ślizgał np. na śliskiej podłodze. Poleca się tu pchacze i jeżdziki, jeżeli chodzi o tradycyjne starodawne chodziki ja zawsze byłą im przeciwna.

Zabawy  edukacyjno-plastyczne

To dobry czas na podejmowanie pierwszych zabaw plastycznych. Pierwsze próby malowania, pierwsza ciasto lina lub inna masa plastyczna mogą być dla Twojego dziecka bardzo ciekawym i nowym doświadczeniem. Zabawy z masa solną lub innymi tego typu masami. Doskonale wpływa ona na rozwój motoryki małej u dziecka.

Zabawy słowem, czyli „Poczytaj mi, mamo-tato”

Podczas wspólnego czytania i przeglądania książek, wspieramy u dziecka rozwój słownictwa i jego zasobów. Poprzez nazywanie przedmiotów, zwierząt, osób oraz tego, co znajduje się na stronicach w książce, wpływamy na jego ogólny rozwój, zasób słownictwa, uczymy go komunikacji werbalnej oraz świetnie się bawimy. Polecam świetne zabawy głosowe poprzez naśladowanie np. odgłosów zwierząt lub urządzeń i pojazdów.

*Pamiętaj, że im więcej mówisz do dziecka, tym więcej ono rozumie i zwiększa swój zasób słownictwa.

Nauka samodzielności

To doskonały moment, w którym dobrze jest pozwolić maluchowi na więcej samodzielności i naukę samodzielnego jedzenia. Doskonale sprawdza się tu metoda  BLW (Bobas lubi wybór). Malec dostaje pożywienie na talerzyku i musi sobie z nim sam poradzić. Wiem, że czasem taka nauka wymaga sporo cierpliwości i potem jest dużo sprzątania, ale warto. Do dziś pamiętam moją kuchnię i wszystko wokoło po takich próbach, ale Jasiek  bardzo szybko załapał samodzielne jedzenie łyżeczką.

IMG_7172

Jak wspomagać rozwój dziecka między 12-18 miesiącem? Zabawy z roczniakiem.

O czym na przedstawionym poniżej filmiku, o czym opowie nam Ekspert – Doktor Joanną Matejczuk. Opowie o krokach milowych i rozwoju dziecka w okresie 12-18 miesięcy.

Rozwój dziecka między 12-18 miesiącem. Jak wspomagać jego rozwój?

Rób wszystko to co według Ciebie, wydaje się dobre dla Twojego malca. Wspieraj jego rozwój poprzez zabawę i wspólnie spędzany czas. Czytaj z dzieckiem i przytulaj, kiedy tylko możesz. Ciesz się z tego, że jest taki mały, niebawem urośnie, a czas mija nieubłaganie. Rozmawiaj i kochaj z całych sił. Robiąc to wszystko, na pewno zadbasz o jego prawidłowy rozwój. Przedstawione pomysły na zabawy pochodzą z własnego doświadczenia i zabaw z moimi dziećmi. To był wspaniały czas, który bardzo miło wspominam. Niestety dzieciństwo naszych dzieci mija bezpowrotnie, dlatego warto cieszyć się chwilą.

Zapraszam do zapoznania się z infografiką, gdzie znajdziecie sporo ciekawych informacji na temat rozwoju niemowląt między 12 a 18  miesiącem życia.

Artboard 14-100-vert

Drogi rodzicu musisz pamiętać jednak o najważniejszym. O tym, że każe dziecko, rozwija się we własnym tempie i trzeba go traktować indywidualnie. Warto stymulować jego rozwój poprzez wspólne zabawy, ale nie warto niczego przyśpieszać. Jeżeli jednak masz obawy dotyczące rozwoju swojego dziecka, nie szukaj porad u dr Googla, tylko skonsultuj się z lekarzem pediatrą lub specjalistą. I co najważniejsze zadbaj o bezpieczny dom dla Twojego dziecka. Licho nie śpi i czasem wystarczy tylko chwila. Chcesz dowiedzieć się więcej o początkowym rozwoju niemowlaka? Zapraszam do innych wpisów z tej serii:

Rozwój niemowlęcia-Kamienie milowe 3-6 miesięcy

Jak wspierać rozwój niemowląt w wieku 6-9 miesięcy? Kamienie milowe

Rozwój niemowląt w wieku 9-12 miesięcy. Zabawy z niemowlakiem

 

25 thoughts on “Jak wspomagać rozwój dziecka między 12-18 miesiącem? Zabawy z roczniakiem.            ”

  1. Pamiętam, jak na zajęciach z rozwoju człowieka powtarzano nam, iż pierwsze miesiące dziecka są najważniejsze dla jego rozwoju, gdyż m.in wówczas kształtuje się jego osobowość.
    Pouczający wpis!

  2. To był piękny czas, ten 12-18 miesiąc. Mam wrażenie, że wtedy właśnie mały berbeć zmienia się w ciekawego świata, coraz bardziej odważnego młodego człowieka 🙂

  3. Moja córka w przyszłym tygodniu kończy roczek. Uwielbia większość opisanych przez Ciebie zabaw. Jedynie jeszcze nie malowała, muszę pomyśleć o pierwszych kredkach. Ze skarpetkami mamy niestety ten problem, że ciągle je ściga, nawet te kapcie skarpetkowe… Więc najczęściej biega zupełnie na bosaka.

  4. Fajne sobie ten etap powspominać, szczególnie, że niedługo znowu będzie mnie to czekać. Karolina rozwijała się zawsze własnym tempem. Do niczego jej nie zmuszałam, nie przyspieszałam. Wszystkiego uczyła się w swoim czasie.

  5. Ja mam właśnie takie podejście, że cieszę się z tego, co teraz. Wiem, że za chwilę mój Mały wcale już nie będzie taki mały… Fajnie ujęłaś przekrój zabaw, które warto z dzieckiem wypróbować. Powiem szczerze, że jeszcze nie próbowaliśmy puzzli, więc może to już czas najwyższy 🙂

  6. O rany już powoli zaczynam zapominać jak to było kiedy chłopcy byli tacy mali, teraz mam w domu już małych mężczyzn, którzy mocno potrafią demonstrować swoją niezależność 🙂

  7. Cały ten (bardzo cenny, bo zawierający mnóstwo informacji) wpis można podsumować jednym zdaniem (które też pochodzi z tego tekstu). Zdanie to brzmi: „Dzieci nie należy poganiać, można wspierać, ale nie poganiać.”

    Święte słowa 🙂

  8. Zgadzam się, każde dziecko inne i nie ma co usilnie trzymać się książkowych schematów. Sama mam dwoje synów i każdy jest ni etylko charakterologicznie, ale i motorycznie zupełnie inny. Przy pierwszym bardziej się stresowałam, wraz z pojawieniem się drugiego wrzuciłam bardziej na luz. 😉

  9. Ten czas już wprawdzie za nami, ale miło poczytać i sobie powspominać wszystkie ulubione zabawy i aktywności Juniora w tamtym okresie 🙂 A takie infografiki zawsze najlepiej do mnie trafiały i najbardziej zapadały w pamięć 🙂

  10. Pamiętam, jak bardzo przeżywałam każde osiągnięcie dzieci w tym okresie, jak chętnie się bawiliśmy, stymulowaliśmy rozwój, ileż było uśmiechów i radości. Dawne czasy, ale wspominam z wielkim sentymentem. Świetnie, że poświęcamy dzieciom sporo uwagi i zainteresowania. Bardzo przydatny wpis, pięknie wszystko ujęte. 🙂
    Bookendorfina

  11. Lubię takie wpisy. Kajetan ma 15 m-cy, poznajemy wspólnie świat – cieszę się z tego co jest teraz, bo zaraz będzie krzyczącym czterolatkiem i nie będę mu już potrzebna! 😉

  12. Moja roczna Córka nie robi nic z tych rzeczy.
    Nie mówi nawet dwóch słów (czasem wyrwie się jej mama lub tata). Niedawno w ogóle zaczęła coś mówić po swojemu. Usiedzieć na miejscu by bawić się zabawką? Hehe w życiu – chyba, że minutę i to musi być naprawdę interesujący przedmiot.
    Nie pokazuje palcem, nie wykonuje poleceń, chociaż widzę, że dużo rozumie. Nie używa wyrazów dźwiękonaśladowczych. Mam czasem wrażenie, że próbując ją tego uczyć potwornie ją nudzę, woli biegać (chodzi od 9 miesiąca), wspinać się, czołgać pod meblami, kopać piłkę, przesuwać meble… Czy się martwię. Czasem troszkę, ale widzę, że rozwija się w przód mimo wszystko więc czekam i nie poddaje się czytając książeczki i po raz tysiąc pięćset szósty mówiąc to jest krowa, krowa robi „muuu”, nawet jeśli Córka w tym czasie kombinuje jak wejść na parapet 😉

  13. A jak teraz? Ja się zaczynam troszkę martwić, bo mój roczniak też nie robi nic z tych rzeczy :nie klaska, nie robi pa pa, ani nie pokazuje palcem. Nie naśladuje też… Gada po swojemu i przyjdzie jak go zawołam i to tyle. Podziel się swoimi doświadczeniami please..

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *