Smaki Chile, czyli awokado w innym wydaniu. Palta Reina zwana u nas awokado, jest mięciutkie, soczyste, zielone i bardzo smaczne. Uwielbiam jego smak, pod warunkiem, że jest odpowiednio podane. Zdarza się, że niektórym jego smak nie odpowiada, bo samo w sobie jest mdłe i nijakie. Być może dlatego, że nie próbowali go w takim wydaniu, jak ja dziś Wam proponuję.
Swoją miłość i bycie ze sobą powinniśmy celebrować codziennie, nie tylko od święta. Wspólne życie i każda chwila powininna być czymś wyjątkowym. Na co dzień powinniśmy dbać o swój związek i relacje z partnerem. Choć na co dzień zabiegani, każdy pochłonięty pracą, domem i rodziną nie zawsze znajduje odpowiednią ilość czasu, by nad tym pracować. Dziś proponuję przepis na wyszukaną kolację dla bliskiej osoby, na której chcemy zrobić duże wrażenie. Czasem tak przygotowana kolacja, spontaniczny spacer plus film wspólnie obejrzanych, potrafią zdziałać cuda i poprawić relacje między parą. Dziś proponuję Wam przepis na danie, po którym Wasza druga połówka doceni starania.
Awokado jak Afrodyzjak
Awocado to owoc przypominający kształtem naszą gruszkę, z tym, że w środku znajduje się wielka pestka. Jest doskonałym zamiennikiem tłuszczów zwierzęcych. Spożywać go można w postaci przystawek i przekąsek. Owoc szybko ciemnieje, więc aby zapobiec przebarwieniom, należy skropić go cytryną. Owoc ten znajduje różnorodne zastosowanie w kuchniach etnicznych. Awokado jest również wykorzystywane przy produkcji kosmetyków. Zawarte w owocach tłuszcze są równie łatwo przyswajalne przez organizm człowieka, poleca się je osobom chorującym na miażdżycę, nadciśnienie ze względu na dużą zawartość nienasyconych tłuszczów.
Afrodyzjaków wokół nas jest całe mnóstwo, a Avocado jest jednym z nich. Stąd też na kolację walentynkową proponuję „Awocado z rybą”. Przecież jak stare przysłowie mówi ”Przez żołądek do serca…” Afrodyzjaki znane są od najdawniejszych czasów, a ich nazwa pochodzi od greckiej bogini Afrodyty. Afrodyta to symbol miłości, płodności i pożądania. Nadal przypisuje się im magiczną moc i choć sami nie wiemy, czy mamy w to wierzyć i ile trzeba byłoby zjadać takich potraw, aby zadziałały, to chcemy wierzyć, że tak jest.
Awocado owoc miłości-smaki Chile
Na zbliżające się Walentynki polecam awokado, nadziewane dorszem gotowanym na parze lub usmażonym na maśle klarowanym podanym z musem z avocado, limonki ząbku czosnku i szalotki. Uwielbiam rybę smażoną, bez panierki na maśle klarowanym. Podczas smażenia wyczuwam delikatny zapach migdałów, uwielbiam ten zapach. Dla mieszkańców Chile to tylko przystawka a dla mnie idealne danie na szybką i delikatną kolację.
Uwielbiam ten przepis, bo bardzo szybko się go robi, a wygląda i smakuje nieziemsko. Danie zdecydowanie szybkie do przygotowania i mało skomplikowane. Potrzebujemy tylko awokado, dobrej białej świeżej ryby, ja zazwyczaj wybieram dorsza, choć doskonale komponuje się również z innymi gatunkami ryb. Doskonale się komponuje, Podane z lampką białego lekiego wina. I tu moje zaskoczenia, i odkryte jakiś czas temu wina marki Panul. Do delikatnego avocado polecam chilijskie wino Panul Reserve Chardonnay. Pomijając fakt, że świetnie komponuje się z lekkimi daniami, rybą, warzywami to jest delikatne, lekko musujące i zupełnie nie smakuje jak wytrawne. To wino jest wytrawne, jednak bardzo łagodne i delikatne.
Walentynkowa kolacja na ostatnią chwilę – Chilijskie smaki
Ryba z musem z limonki i avocado, podane w skórce z awocado z oliwkami i pomidorkami koktajlowymi
Składniki dla 2 osób:
- 2 dojrzałe mięciutkie awocado
- 300 gram. dorsza lub innej dobrej białej ryby
- Sól
- Pieprz
- Limonka, lub cytryna
- Szalotka, lub białą delikatna cebulka
- Pomidorki koktajlowe do dekoracji
- Sałata na sałatkę
- Czarne oliwki.
Przygotowanie:
Rybę dzień wcześniej należy doprawić, pokropić cytryną lub limonką i odstawić do lodówki by przeszła przyprawami. Jeżli nie mamay czasu to wystarczy na godzine przed podaniem doprawić rybę i chwilę poczekać. Rybe smażymy na maśle klarowanym lub przygotowujemy na parze. Do ryby robimy mus z awocado, które kroimy na pół, wyjmujemy pestkę i łyżką delikatnie wyjmujemy miąższ, skórkę pozostawiamy nietkniętą, wkładamy do blendera, dokładamy ząbek czosnku, połówkę wyciskamy sok z połówki limonki, dodajemy pokrojoną w kostkę szalotkę lub białą cebulkę, dodajemy odrobinę soli i pieprzu i wszystko blendujemy na gładką masę. Skórki od awocado wypełniamy przygotowanym musem, na wierzchu układamy przygotowaną rybę i dekorujemy według własnego uznania.
Awocado świetnie komponuje się z pomidorkami koktajlowymi. Jego delikatny miąższ i smak idealnie pasuje mi w takim zestawieniu. Dla mnie to idealny pomysł na szybkie i elegancie danie. Zaskocz drugą połówkę i zaproś na uroczystą kolację w domu. Przepis mojego autorstwa, inspirowany Chilijskim daniem, ale dostosowany pod moje kubki smakowe.
Uwielbiam kolacje przy świecach z lampką dobrego wina w towarzystwie mojego męża, do tego dobry film. Marzenie… i choć nie zdarza się nam to za często staramy się pielęgnowac nasze uczucie. Niestety, dom, dzieci, praca i wiele innych spraw do załatwienia. Jak pewnie sami wiecie, łatwo nie jest, ale raz na jakiś czas może warto ugotować coś wspólnie? Jak jest u Was, przyrządzacie sobie wspólne kolację, gotujecie razem, czy raczej wybieracie opcję restauracja lub wyjście na miasto?
Znam zalety awokado, ale tak jak piszesz, jego mdły smak mnie odrzuca. Zawsze poszukuję fajnych przepisów z jego wykorzystaniem. Ten na pewno wypróbuję.
Spróbuj w takim zestawieniu. Ja uwielbiam.
Z chęcią byśmy wpadli z Sebkiem bo nasz tatusiowy nie obchodzi walentynek……Ale kawałek mamy od siebie więc zapisujemy przepis i wykorzystamy przy innej okazji….rocznicy czy urodzinach.
Polecam serdecznie, jak dla mnie to fantastyczne połączenie.
Mój luby walentynek nie uznaje, ale jeść lubimy obydwoje ?. Znam awokado jednak rzadko wykorzystuję.
Spróbuj w takim zestawieniu.
Ja uwielbiam awokado, ale najczęściej robię z niego mus z bananem i kakao albo pastę jajeczną. Ten przepis wydaje się smaczny, chociaż ciężko byłoby mi do niego przekonać męża.
Ogolnie nie przepadam za avocado.
Wystroj piekny a kolacja wyglada smakowicie ☺
Uwielbiam awokado, w takiej wersji go jeszcze nie jadłam 🙂
Może warto spróbować 🙂
Połączenie awocado daje super efekt 😀
Pozdrawiam.
Uwielbiam awokado, ale zawsze jadłam w jakiejś prostej wersji, najbardziej lubię ze świeżym ogórkiem, wypróbuje ten przepis bo wygląda przepysznie.
Ciekawe danie, piękne zdjęcia 🙂 ciężko się przyznać ale awokado nigdy nie próbowałam, chyba czas na zmiany.
Uwielbiam awokado. Dania wyglądają smakowicie 🙂
Jakoś nie przepadam za awokado, ale bardzo mi się podobają Twoje zdjecia :)))
To już coś, faktycznie je się oczami, a może kiedyś spróbujesz w wersji, która Tobie będzie smakowała.
Fajny pomysł na awokado 🙂
Wygląda to niezwykle smakowicie. U nas chyba pójdę na łatwiznę i zamówię kolację z dostawą do domu 😉
Kochana Ty teraz masz masę zajęć, więc pewnie bedzie prościej.
uwielbiam awokado. mimo, ze jego mdły smak mnie przerażał na początku to teraz wiem, ze należy go z czymś połączyć by powalił na kolana 🙂
Ale kusisz! Same zdjęcia już powodują że ma się ochotę tego wszystkiego spróbować 🙂
Awokado to moja miłość – tyle zdrowia w jednym! Używam go w sumie do wszystkiego – do koktajli, sałatek, dań głównych 🙂 Czuję się zainspirowana Twoim postem.
Po co wchodziłam tu teraz 😀 Ale pysznie to wszystko wygląda 🙂
Jaka piękna i pyszna kolacja!
Właśnie awokado najlepiej pasuje mi do romantycznych kolacji, zawsze jakiś jego akcent musi być, choćby samo z odrobiną czekolady. 🙂
Bookendorfina
O takim zestawieniu potrawy nawet nie pomyślałam 🙂 Zachęcająco wygląda, zatem zapisuję sobie do wypróbowania 🙂
Kuszący ten przepis i piękne zdjęcia! Aż chce mi się tego wszystkiego skosztować…choć ani ryby ani awokado nie lubię..
Świetny i znakomity przepis, nie tylko na kolację walentynkową, świetny na każdą kolację z mężem przez cały rok 🙂 Super zdjęcia 🙂
Dziękuje Ci pięknie, ja się zakochałam w takim połączeniu.
Uwielbiam awokado, w każdej postaci mnie zachwyca <3
Jejku a ja nie mogę się przekonać do avocado. No smakuje mi mydłem 🙁
Avocado – samo zdrowie, ale jakoś w codziennej kuchni zupełnie o nim zapominam:(
Ojej! Uczciliście Walentynki nie ma co! 🙂 piękna kolacja, cieszy oczy, ale pewno i podniebienie! Kocham smak awokado z solą i pieprzem, to zdecydowanie mój smak! 🙂